sobota, 15 czerwca 2013

[Praca]We dwóch zawsze raźniej!

Moja znajoma zakłada swój pierwszy sklep z ubraniami! Już pewną część spraw ma uregulowaną, został zaledwie lokal. To był ciężki orzech do zgryzienia. Wyzwaniem jest znaleźć miejsce w ścisłym centrum i to w jakiejś przystępnej cenie i jakości. Większa część ofert jaką dostała to stare budownictwo, które wymaga gruntownego remontu lub kompletnie nowe lokale. Zwiedziłam z nią całe Katowice i nawet parę innych miast. Dopiero przy końcowym podejściu trafiłyśmy na coś konkretnego. Wprawdzie nie było to miejsce marzeń i wymagało drobnego odnowienia, jednakże w porównaniu z resztą wypadało najlepiej. Umowa została całkiem szybko podpisana i mogłyśmy się wziąć za renowację oraz kupno wymaganych mebli. Nasza lista była miarę sporych rozmiarów. Na samym początku były lady, szafki przebieralnia oraz kasy i kasetki na pieniądze. Na szcz� �ście we wszystkich zakupach pomogli nam jej rodzice, którzy początku wspierają ją w tym pomyśle. Ja z mojej strony postanowiłam jej jeszcze podarować niewielki upominek. W oko wpadła mi szafka na klucze, którą odmalowałam. Wiadomo, że czeka ją jeszcze sporo pracy, lecz nie jest sama! Dopingują jej najbliżsi i przyjaciele. Zawsze dobrze jest pomagać tym, których się kocha! tags: biznes, firma, praca, sklep, działalność